Wer_singt_am_schoensten_ueber_die_Liebe_in_Polen?
„Polska miłość” to zbiór stu czterdziestu tekstów. „Oprócz wielkich przebojów, które wygrywały festiwale i są śpiewane przez kolejne pokolenia, znajdą tu Państwo utwory mniej znane, śpiewane lub recytowane na scenach teatrów czy napisane do szuflady i znalezione w archiwum. Czytelnicy będą mogli też zajrzeć do wybranych rękopisów i maszynopisów Wojciecha Młynarskiego.
„Obruszał się, kiedy mówiło się o nim »poeta«. Powtarzał, że jest »tekściarzem«. I rzeczywiście, kiedy siadał do czystej kartki, chodziło mu o napisanie tekstu. Najczęściej piosenki. A że teksty stawały się wierszami? To już sprawa szczęścia, talentu, iskry bożej… Wszystko to w jego twórczości było. Zatem był poetą. Ale takim, który uniemożliwia polonistom zadawanie ich ulubionego pytania: »Co poeta miał na myśli?«. Bo odpowiedź jest banalnie prosta: dokładnie to, co napisał. Kiedy się Wojciecha Młynarskiego słucha albo czyta, wszytko jest jasne, klarowne, zrozumiałe. Chciał swoimi tekstami zachęcać do myślenia, ale nie miał ochoty zadręczać słuchacza czy czytelnika używaniem słów, których znaczenie znał tylko on i kilku jego wykładowców z polonistyki.
„Polska miłość“ ist eine Sammlung von hundertvierzig Texten. Neben den großen Hits, die Festivals gewonnen haben und von Generationen gesungen werden, finden Sie hier weniger bekannte Stücke, die auf Theaterbühnen gesungen oder rezitiert wurden, oder solche, die in der Schublade verblieben und im Archiv gefunden wurden. Die Leser können auch in ausgewählte Manuskripte und Typoskripte von Wojciech Młynarski hineinschauen.
„Er war beleidigt, wenn man von ihm als »Dichter« sprach. Er wiederholte, dass er ein »Texter« sei. Tatsächlich ging es ihm, wenn er vor ein leeres Blatt Papier saß, um das Schreiben von Texten. Meistens waren es Lieder. Dass die Texte zu Gedichten wurden? Das war bereits eine Frage des Glücks, des Talents, des göttlichen Funken… All das war in seiner Kreativität enthalten. Also war er ein Dichter. Aber ein solcher, der den Polonisten die Möglichkeit nahm, ihre Lieblingsfrage zu stellen: „Was hatte der Dichter im Sinn?“. Denn die Antwort ist banal einfach: genau das, was er geschrieben hat. Wenn man Wojciecha Młynarski zuhört oder liest, ist alles klar, deutlich und verständlich. Er wollte mit seinen Texten zum Nachdenken anregen, hatte aber keine Lust, den Zuhörer oder Leser mit Worten zu quälen, deren Bedeutung nur er und einige seiner Polonistik-Dozenten kannten.“